Postaw mi kawę na buycoffee.to

19:49:00

Kiedy Bóg stworzył świat zapomniał o Chorwatach a oni o turystach nie


    Chyba każdy, kto odwiedził Chorwację usłyszał tą piękną legendę, którą Chorwaci opowiadają z dumą i błyskiem w oku. O tym, jak powstał ich piękny kraj :), że tworząc świat Bóg zapomniał o Chorwatach, a kiedy upomnieli się u Niego, otrzymali w zamian ta część, którą Stwórca zamierzał zatrzymać dla siebie.
I chyba każdy, kto ujrzy kolor Jadranu, piękno przyrody i pozna smak tamtejszej kuchni nie ma co do tego żadnych wątpliwości, legenda staje się rzeczywistością.
Ową historię opowiedział mi sąsiad, emigrant z tamtych rejonów i do czasu wyjazdu myślałam, że przesadza, a po powrocie zastanawiałam się, jak mógł się tu przenieść, mieszkając w takim raju ).
    Chorwaci żyją z turystów i chyba nie powinno dziwić, że w jednej z najbardziej lubianych przez turystów miejscowości stanął ich pomnik :).
A  mnie zdziwiło...i sam pomnik i jego codzienne doglądanie...


 

    Pomnik turystów przedstawia kobietę i mężczyznę, ciągnących walizkę :). Usytuowany przy głównej promenadzie, witany jest porannym brzaskiem i żegnany ciepłem zachodzących promieni. Ogrodnik doglądający miejscowych drzew, podlewający spragnione rośliny, co dzień rano kładzie na dłoni kobiety kwiat...ten gest wzrusza...kładzie go czule...jak bliskiej osobie...
Wielu staje i robi sobie przy pomniku zdjęcie, właściwie nie wiedząc, co i kogo on przedstawia, najbardziej zorientowany wydaje się być właśnie ogrodnik, który dzieli się z każdym kobietą, choć jedynie on wręcza jej codziennie inny, zerwany wczesnym świtem, świeży kwiat...


42 komentarze:

  1. Piękne miejsca i rewelacyjny pokaz widoków. Chętnie odwiedziłbym te fantastyczne, nadmorskie okolice. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :), może jeszcze odwiedzisz, w końcu nigdy nic nie wiadomo ;)

      Usuń
  2. Piekny gest!piekne zdjecia, piekny kraj!
    a przypomnialas mi inny kraj, Gwatemale, i jedno z najpiekniejszych wrazen w moim zyciu. W miescie Gwatemala stoi palac prezydencki, ktory ma wewnetrzne patio, w patio wzniesiono pomnik w formie dloni skierowanych do nieba. Codziennie gwardia honorowa wklada w te dlonie biala swieza roze, zeby w ten sposob uhonorowac koniec wojny domowej ktora wyniszczyla kraj i skonczyla sie w 1996 roku (trwala 36 lat). Wojskowi, w pieknych mundurach ( szesciu dorodnych chlopcow), niosa roze na srebnej tacy i klada ja w dlonie a roze z poprzedniego dnia klada na te sama tace i wychodza. Ja przed ceremonia wyrazilam naszemu przewodnikowi palacowemu zachwyt nad taka ceremonia, najpiekniejsza jaka widzialam, wiec podejrzewam ze ow mezczyzna musial cos szepnac zolnierzom, bo ku memu najwyzszemu zdumieniu, w pelnym ceremonialnym marszu i roza z poprzedniego dnia na tacy skierowali sie do mnie i uroczyscie mi ja wreczyli. Efekt byl piorunujacy a roze trzymalam przez wiele lat jako cenna pamiatke, w koncu rozsypala mi sie w proch. Wspomnienie pozostalo...pozdrawiam cieplo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. grazyna - Twoja opowieść jeszcze piękniejsza :), bardzo żałuję, że nie odwiedziliśmy rodziny znajomego w Gwatemali kiedy proponował, ale obawialiśmy się narażać go na takie koszty, a sami nie mieliśmy tyle funduszy,żeby pojechać na własny rachunek, w związku z czym do dzisiaj pozostaje marzeniem :), podobnie jak Twoja Wenezuela ;)

      Usuń
    2. Szkoda, bo Gwatemala pozostawila we mnie niezapomniane wrazenia. a Wenezuele mozesz odwiedzic, kiedy ja tam bede, a bede w przyszlym roku dluzszy czas... z przyjemnoscia Was ugoszcze...

      Usuń
    3. dziękuję :), ale uważaj, bo będę chciała skorzystać :)
      do tego jeszcze sponsora znaleźć na lot, jeśli bym nie chciała drogą morską jako majtek na połkadzie:)

      Usuń
  3. I like this place, very nice!
    Cinzia

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne zdjęcia piękne miejsce
    Och ten błękit!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie...tak po cichutku marzę, że może w tym roku tam pojadę... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna jest Chorwacja i ludzie którzy tam mieszkają są bardzo przyjaźni, otwarci , rodzinni.Miałam okazję załapać się na taką ich coroczną całorodzinną imprezę. Niezapomniane wspomnienia. Potrafią się pięknie bawić.

    OdpowiedzUsuń
  7. Chorwację wspominam rewelacyjnie.
    Nurkowanie, rowery, motorówka.
    Dwa tygodnie szalonych wakacji w pięknym kraju, boskim kraju :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawie było nauczyć się czegoś u Ciebie;-) Nie znałam ej legendy, ani pomnika, a w Chorwacji byłam kilka razy, ale jakieś 35 lat temu, jeszcze z rodzicami;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten pomnik mnie wzrusza :).

    OdpowiedzUsuń
  10. Zjawiskowo, aż chce się wakacji, pomnik zwraca uwagę, inny od tych, które już widziałam....

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jo, dzięki Ci za tego posta! Dziś u nas okropnie zimno, a mi trochę cieplej zrobiło się na sercu z powodu wspomnienia o Chorwacji, pięknych zdjęć i niesamowitej opowieści:) Pisz dalej! Uwielbiam Cię czytać!
    (Usunęłam wcześniejszy komentarz, bo popełniłam paskudne gafy językowe, a przy Tobie robić takich nie wypada;)

    OdpowiedzUsuń
  13. rzeczywiście, ładnie tam! a pomnik bardzo zaskakujący:)

    życie & podróże
    gotowanie

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  15. To są rodzinne strony mego męża, pannie masz rację pies jak najbardziej, szkoda tylko nie był żywy, bo takie to jej miłość... Pozdrawiam, Magda...

    OdpowiedzUsuń
  16. Ależ pięknie...
    Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. iga - mój ulubiony kolor, co jakiś czas musi być ;)

      Aneta - oby się spełniło

      maszka - tak, też ich tak odbieram, byli bardzo serdeczni, do tej pory czasem do siebie piszemy :)

      POLALA - to prawda, raj wszelkich sportów wodnych :)

      Anka Wrocławianka - ooo, no to się cieszę, myślałam, że każdy ją zna, bardzo ją lubię :)

      Amisha - :)

      Ola - Ciebie coś zaskoczyło, ty taki obieżyświat jesteś ;)

      Meg - również pozdrawiam :)

      Nenka - masz rację, chce się :)

      Monika Witek - dziękuję, pisze się szybko, gorzej z dodawaniem zdjęć :)

      Usuń
  17. Jo, czytam Cię jak zaczarowana...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :), w takim razie witaj w magicznym świecie słów :)

      Usuń
  18. a wiesz, że słyszałam już tą historię, ale o dziwo dotyczyła Gruzji

    w Chorwacji jeszcze nie byłam, widziałam wiele zdjęć z wakacji znajomych i mojej szwagierki - zachwyca mnie zawsze tak samo :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie znałam tej legendy i nie byłam nigdy w Chorwacji. W tym roku za cel obieram Bułgarię, choć tak na prawdę marzę o wakacjach na Krymie.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szkoda, że nie Krym, znajoma zachwalała, że jeszcze taki piękny i bardzo naturalny, ale Bułgaria tez dobry wybór ;)

      Usuń
  20. Chorwacja... byc tam, odwiedzic ja to moje marzenie... nie jedno zreszta...do zrealizowania! Pieknie piszesz!
    Serdecznosci dla Ciebie i Tych, ktorych kochasz...bardzo!
    Judith

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Judith - dziękuję bardzo, mam nadzieję, że zgodnie z doktryną otrzymałaś pozwolenie na stałe zaglądanie do mnie ;), ja tez mam ciągle powiększającą się listę "do zrobienia", powoli zaczynam się mobilizować i działać :)
      pozdrawiam ciepło, tak ciepło, na ile możesz znieść w Waszej gorącej części Afryki ;)

      Usuń
  21. Wspaniala historia :)
    Jestem pod wrazeniem :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Marzy mi się Chorwacja, tylko ze zdjęć i ze słyszenia wiem,że jest piekna;)Cudne zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Oj Jo, ta Chorwacja ;), jestem fanką przyznaję - w niektóre miejsca nie da się po prostu nie wracać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja lubię jeździć w różne, jest tyle do zobaczenia ;)

      Usuń
  24. Słucham na Trójce cyklu relacji o Chorwacji i Twoje opisy i zdjęcia są dla mnie jakby zobrazowaniem tego, co słyszę. Jesteś doskonałą promotorką tego kraju ;-)
    Pozdrawiam cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. innych też, tylko nie mam czasu się za nie zabrać :)

      Usuń
  25. Chorwacja to prawdziwy cod- jest przepiekna, choc ja z moim mezczyzna szukamy bardziej nieturystycznych klimatow, zreszta konczy sie to roznie:)
    Podoba mi sie ta legenda o stworzeniu Chorwacji- nie slyszalam jej wczesniej a pomnik turysty - bomba - usmaialm sie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też wolę te mniej znane, ale tu chciałam się przekonać, czy miejsce gdzie nasza znajoma pilotka uwielbiała bywać, jest takie jak mówiła ;)

      Usuń
  26. George Bernard Shaw napisał kiedyś o chorwackich wyspach Kornati: W ostatnim dniu powstania świata , Bóg zapragnął ukoronować swoje dzieło i stworzył Kornati,rozsypując łzy,gwiazdy i westchnienia. Cudowne wyspy jak i cała Chorwacja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. piękne, słyszałam o rzuconych po stworzeniu świata kamieniach, które ułożyły się w ten archipelag, ale przytoczona przez Ciebie wersja jest o niebo lepsza :)

      Usuń

Copyright © 2016 Zwidokiemnaobelisk.pl , Blogger