Romantyczny, zapuszczony park opleciony bluszczem...
Staw, w którym odbijają się stajnie...
Tylko pałac, zamiast czerwonej cegły dachu, porasta czerwona winorośl, kolor dumy i dawnej chwały....
W jesienny weekend to miejsce ożyło, zapachniało magią i baśniami....kto wie, może z dobrym zakończeniem...
To miejsce z XIII-wiecznym rodowodem, związane z rodziną von Seydlitz ucierpiało podwójnie. W czasie wojny XXX-letniej i niecałe dwadzieścia lat temu, kiedy to dach został podpalony i całkowicie spłonął w 1997 roku. Eklektyczny pałac łączący cechy gotyku, renesansu i klasycyzmu długo nie miał szczęścia, dopiero w 2015 r. obiekt został przejęty przez IG Fundację.
Może nadeszły lepsze czasy i pałac w Gałowie podniesie się jak feniks z popiołów...
Baśniowy Plener z Końmi, w którym miałam przyjemność wziąć udział, został zorganizowany przez Annę Sychowicz
Modelki: Thinloth
Revena
Karolina Mazurkiewicz
Make up: Magda Liliana Molska Make Up
Stroje: Ewa Jobko - Costume Designer
Garderoba Lucy
Dodatki: Rododendron7
Konie: Stajnia Ardena
Wilczaki:ROGU Wilczy duch i Rogata Wierzba
Dzięki: IG Fundacji oraz Fundacji Twoje Dziedzictwo w ramach projektu : Zabytki w obiektywie
Dym dzięki Barbara Krupa
Jeśli moje wpisy pomogły Ci na chwilę przenieść się w miejsca, które odwiedzam, a wskazówki przydały Ci się w podróży, możesz postawić mi kubek apetycznej, choć wirtualnej, kawy :)